Fitness Joe
„Trzy, dwa, jeden! Ruszamy! Prosta sylwetka, wyciągnięte palce, jeszcze dziesięć. I następna seria! Dasz radę!” Mistrz motywacji, któremu nie sposób odmówić. Zanim został trenerem był zwykłą, księgową skarpetą. Coś jednak w nim pękło i postanowił zmienić swoje życie. Spotkasz go na siłowni, w fitness klubie i wszędzie, gdzie może pochwalić się imponującą muskulaturą. Czas wolny spędza aktywnie, a jego największa słabość to poranny jogging koło cukierni. A czy Ty, pracujesz już nad swoim beach body?