Zastanawiasz się, jakie skarpetki nosić do pracy? Ten artykuł rozwiąże Twój problem!

Czasami ciężko zdecydować, czy konkretny wzór skarpetek jest dopuszczalny w Twojej pracy. Kultura od lat wyznacza sobie konkretne zasady i mimo że wypada ich przestrzegać, od czasu do czasu można je nieco nagiąć. Najważniejsze, by zachować umiar i nie przesadzić z ekstrawaganckim wyglądem. Chcesz podkreślić swoją kreatywność, a nie wyjść na wariata.

Jakie skarpetki są najlepsze do pracy?

Na początku warto zastanowić się jaki charakter ma biuro, w którym pracujesz, w jakim stylu ubierają się Twoi współpracownicy i czy jest narzucony jakiś konkretny dresscode. Gdy odpowiesz sobie na te pytania, zapewne już łatwiej będzie wybrać Ci odpowiednie skarpetki. W miejscu, w którym wymagana jest powaga i profesjonalizm warto postawić na nie rzucające się w oczy skarpetki, jednak jakie skarpetki ubrać do pracy, w której nie ma tak ściśle ustalonych zasad?

Mówi się, że kolorowe skarpetki noszą ludzie sukcesu, którzy nie boją wyróżniać się z tłumu i zawsze szukają nowych rozwiązań. Jakiś czas temu naukowcy potwierdzili tę tezę, sposób ubierania często zależy od charakteru człowieka. Osoby kreatywne chętniej sięgają po wzorzyste, zabawne skarpetki, czasami nawet wtedy, gdy mogą okazać się niestosowne!

Skarpetki do pracy – jakie?

Jeśli zdecydowałeś się nałożyć do pracy kolorowe skarpetki, musisz poznać kilka podstawowych zasad dobierania kolorów, najważniejsze, by w swoim ubiorze unikać kiczu – dzięki temu można mieć pewność, że dobrze się wygląda. Co to znaczy w praktyce? Przede wszystkim wystrzegaj się połączeń typu: czerwony – żółty, niebieski – zielony. Najczęściej wyglądają źle i trudno dopasować je do siebie, to zostaw bardziej doświadczonym.

Najlepiej dobrać kolor skarpetek do konkretnego elementu z reszty stroju, na przykład koszuli i spodni. Dzięki temu może powstać naprawdę ciekawa kompozycja, która będzie rzucała się w oczy, nie wywołując negatywnych skojarzeń. Trochę stylu nigdy nie zaszkodzi, jedyną rzeczą, o której należy pamiętać, jest umiar!