Albert
Muzyk, fizyk, matematyk, geniusz i szaleniec. Czarujący pod każdym względem. W ogóle i w szczególe. To jemu przypisuje się powiedzonko o zabałaganionej szufladzie ze skarpetami i pięknym umyśle. W wolnych chwilach rozwiązuje sudoku, układa zagadki i komponuje. Symfonie i drinki. Ulubiony model marzycieli, maturzystów, doktorantów oraz noblistów. Szczególnie w czasie sesji i ogłaszania nominacji. Lewa na lewą, prawa na prawą. Albo na odwrót. Wszystko jest przecież takie względne.