Happy Cappy
Określają ją jako przerośniętą świnkę morską, a z wyglądu przypomina psa zrobionego z kokosa. Nietrudno pomylić ją z syreną, tylko taką mocno owłosioną. Jest niesamowicie przyjacielska i spokojna, a wszystko dzięki uczęszczaniu na zajęcia z medytacji, które są obowiązkowe już od pierwszego dnia życia. Nie męczą jej poniedziałki, a niedzielny wieczór traktuje jak każdy inny. Nie denerwują ją korki, nietrafione zamówienie, czy krzyczący szef, bo to jest poza jej zasięgiem. Żyje, robiąc to, co kocha - jedząc, śpiąc i chillując.