Teethany Payne
Wasza relacja nie należy do najłatwiejszych. Szczerze mówiąc myśl o kolejnym spotkaniu kompletnie nie wzbudza w Tobie zapału. To nie tak, że się boisz, nic z tych rzeczy. Po prostu wiesz, że znów będzie oczekiwała, że się przed nią otworzysz i będzie szukała dziury w całym. I dodatkowo ta świadomość, że nic się przed nią nie ukryje. Po wszystkim nie jesteś w stanie wydusić z siebie słowa, potrzebujesz sporo czasu, żeby dojść do siebie i jakoś trudno Ci uwierzyć, że zrobiła to dla Twojego dobra.